Uświadomiło mi ważną rzecz. Udowadnia niejako, że w demoscenie muzyka jest pierwszoplanowa a grafika może być ukryta w dźwiękach ! :) Jednakże, gdy odkryje się to piękno, trudno oderwać wzrok od efektów i przestrzennej symetrii fal dźwiękowych. Ludziska to jest piękne !
Jak najbardziej analog :) To przecież forma trackera pięciokanałowego, jeżeli nie pomyliłem się w liczeniu, gdy z przyjemnością obejrzałem filmik:> Dzięki @bruno_j. Chyba w ten sposób wyglądałaby alternatywna rzeczywistość demoscenowa w świecie steampunk’u, czyż nie :) Demoscena steampunkowa … hmm – zarąbiście …. świat pary i dużych pozytywek.
nie pamiętam już dokładne,ale bodaj na Wap-Niaku były prezentowane analogowe demka,sam coś na jakiegoś Wilda szykuję,nie do końca to ale triki optyczne.
Wintergatan właśnie pracuje nad kolejnym wcieleniem tej wielkiej pozytywki. Co tydzień dokumentuje postępy i pokazuje co zrobił. Straszliwe ściubienie w g... ale finansuje się częściowo z patronów nw YT i całkiem mu to idzie.
Dziewiętnastowieczne multimedia i być może "demoscena" analogowa - wprost z latarni magicznej. Opowieść prawie jak z Dickensa. Udokumentowana tęsknota ludzi za oglądaniem zmieniających się obrazków rzutowanych na ścianach ówczesnych pałaców czy domowych saloników, przy pomocy urządzenia jak na tamte standardy „multimedialnego”. Dawno nie było wpisu, może kogoś zaciekawi.