to prawda, ale przy prawdziwej wkładce optymalna prędkość to około 4000, może nawet 6000, istnieje ryzyko pogorszenia czytelności po pewnym czasie... Prędkość 7000 już mi nie działa z wkładu.
tak, zgadza się.. D: przechowuje w podwójnych identycznych blokach, to znaczy, jeśli pierwszy jest uszkodzony, możesz użyć SELECT, aby pominąć i spróbować odczytać drugi blok.
ale jak zwiększyć czytelność z kasety przy prędkości większej niż 6000?
W tym roku będę próbował z kolegą zbudować TURBO EMO - ma być zamontowane w klasycznym magnetofonie i odczytuje z kasety prędkości 9000.
@zakon, dobrze, że pytasz. Wczoraj znajomy przesłał mi nowy opis TURBO EMO (system QROS), schemat różni się od TURBO D i umożliwia prędkość 9600 bodów. Mój przyjaciel spróbuje zrobić dla mnie to TURBO
No i kurcze przegapiłem final licytacji Sio2Pico XL na Allegro :( Nietypowo się kończyła, praca i walczyłem z ZX Spectrum...
Ale chciałem zapytać @zaxon do czego służy ten kabel do portu joystick? Widzę, że zasilanie jest zewnętrzne z USB, kabel SIO do transferu danych, a ten kolejny? :)
Pytam, bo gdybym zamawiał to chce wiedzieć, czy muszę go podłączać, bo nie mam już miejsca. Zajęte przez pamięć 512k
Przewód do portu joysticka służy przede wszystkim do korzystania z KSO Turbo 2000 z oryginalnym kartridżem. Gry zapisane w KSO można również wgrywać za pomocą loaderów do np. Turbo 2001/F - wtedy dodatkowy przewód nie jest potrzebny.
Mniej zorientowanych informuję, że były poprawki do FW, pierwsza rzecz to lekko uciążliwa blokada ładowania plików w momencie kiedy ostatnio zapamiętany katalog zniknął między sesjami (przez skasowanie go na PC), druga rzecz to mała poprawka do XEX loadera do gier, które inicjalizują się przez warm reset (podejrzewam, że to głównie różnego rodzaju freezowe cracki) plus nowy domyślny adres loadera ustawiony na $700. Nie wiem, czy Zaxon nie zastosował jakiś patchy do swojego dewajsu, w każdym razie oficjalny FW jest tu:
ja swoje sio rozbebeszyłem, nie chcę już zakręcać, zginęły mi śrubki, coś podobnego. Lubię takie zabawki, wszystko przez zwykła pamyłke, zapominałem wyłączyć basic i nic nie działało. Nie chcę do tego wracać. Jedno mnie cieszy, że w ogóle ktoś robi takie zabawki, bardzo przydatne. To był lotharek. Nie chcący skasowałem inicjalizator i wszystko muszę robić ręcznie. Oprogramowania nikt mi nie da przecież. I co ja mam z tym fantem zrobić? nie chcący skasowałem jakiś plik, nie wiem jak się nazywał, i nie mam trybu nawigacji. Jeśli jest ktoś w stanie mi pomóc to niech mi odpisze.
Te z Allegro to straszna tandeta, miałem w rękach, rozpadają sie od samego patrzenia na nie. No i fajnie że sprawdziłeś to co już sprawdziliśmy ;) .. Bo pewnie my źle sprawdzaliśmy i musiałeś sam to zrobić ....
Wiecie, że atari może służyć za translator? Sprawdzałem w turbo pascal, działa do 4 liczb , potem procesor sie wywala, ale to wystarczające, do zmienienia np. czcionki. No wiecie asm a potem "db". Nie zapomnijcie podłączyć atari do pc-ta. :)
Zaxon - żaden problem bez osobistych podjazdów - post skasowany. Sprawdź sobie czy u Ciebie plik CAS z oryginału gry Deathland się ładuje, bo na ten moment to jedyny cas, który mi się wykłada na tej zabawce.
@pigula, no nie wgrywa się faktycznie, jak będę miał czas to zobaczę OCB, pod Altirrą działa. Powróciły wspomnienia jak zobaczyłem muzyka Jakub Mikuła, wierzcie lub nie, ale studiowałem z gościem i nawet przez jakiś czas razem pracowaliśmy w jednej firmie na boku studiów :D
Jeżeli myślisz o przekonwerowaniu tego Turgenem do WAVa to już mogę Ci powiedzieć, że też nie działa i to dokładnie tak samo, co znaczy, że problem jest głębszy. Bez analizy loadera, żeby wykminić na czym konkretnie polega zabezpieczenie (oprócz szaleńczej zmiany baud-ratu, co widać w samym pliku CAS) się nie obejdzie, a szczerze mówiąc, nie chce mi się, w każdym razie nie w najbliższych dniach.
Zmiana formatu na wav nic nie da. Tego nie brałem pod uwagę. Ponieważ wykonuje teraz dużo backupów taśm... jak coś jeszcze namierze, to dorzuce do wątku.
@Piguła, spoko ;) Chodziło mi o to, że też mnie jak widać ten interfejs wciągnał i fajnie że inni go "meczą" , po prostu myślę nie ma sensu dublować tej samej pracy. Bo jest czasochłonna ;) A tak to jeden sprawdzi to inny tamto i będzie łatwiej.
@pigula, trochę "uspakajający" jest fakt, że z AVGCart-a też nie idzie wczytać tego twojego pliku, zaczynam się zastanawiać, czy może on wymagać "pełniejszego" podłączenia pinów SIO, choć nie mam pojęcia jakie jeszcze sygnały standardowy magnetefon może serwować przez SIO oprócz DataOut.
@zaxon mam małe pytanie takie - jak przywrócić kolorystykę na wyświetlaczu w SIO2PICO na taką jaka jest na fotce od w1k (płytka z projektu na github)? Osobiście dla mnie kolor tła niebieski jest bardziej spójny z Atari.
@woj76 - jeden patent, który miałem na myśli nic nie dał. Ale na ten moment nie ma się co przejmować tym cas'em, interfejs ma wszystkie sygnały, których używa magnetofon. Ja tutaj obstawiam na zbyt krótki czas błędnych rekordów lub jednego błędnego rekordu, po którym wczytywanie się wysypuje. Taką sytuację miałem już z jedną grą -> Adax. Dump działal pięknie pod każdym emulatorem, tylko nie na prawdziwym sprzęcie. Trzeba było lekko wydłużyć jeden pisk i problem się rozwiązał. Mam kilka gier Stanbitu zrzuconych do plików CAS... zobaczę jak to wygląda z innymi grami, czy czasem nie mają podobnego zabezpieczenia... i jak w nich wygląda struktura w formie pliku hex. Będę się tym bawił... tylko trochę później... na ten moment wystarczy mi tylko informacja, że na Twoim interfejsie i AVG efekty są takie same.
No mnie też te kolory na zdjęciach jego wyświetlacza zastanawiają, to nie jest ten sam, którego ja używałem, może TTTM po prostu? Albo driver do nie go nie pasuje 100%...
@pigula, jest możliwe, że w loader jest wliczone to, że efektywny czas przerwy między rekordami przy zatrzymaniu silnika jest inny niż zgrany prosto z kasety bez zatrzymywania. Mam nawet kawałek (nieaktywnego) kodu, żeby to zaemulować przy WAVach, ale testy nic dobrego nie dały, miałem pliki, które się od tego wysypywały. I wiem też z pierwszej ręki, że Altirra tego nie emuluje, choć było to rozważane, a tam wszystko działa.
Kolory są inne bo mojej wersji interfejsu dałem inny wyświetlacz. Większy, bo ma 2,4 cala, tańszy i dostępny od ręki. Co pozwoliło mi ściąć cenę gotowego urządzenia do akceptowalnego poziomu . Tu by trzeba kod przerobić ale nie mam śmiałości autora o to prosić....
Masz jakąś dokumentację do tego Twojego wyświetlacza, czy choćby model i nazwę producenta? Biorąc pod uwagę, że zasadniczo działa, tylko ma inne kolory sprawa jest prawdopodobnie trywialna, być może wystarczy przekompilować FW z innym driverem...
@woj76 Sprawa jest dość prosta - zastosowany przez zaxona wyświetlacz jest typu TFT i musi mieć drobne zmiany w stosunku do "oryginału" w ustawieniach w pliku st7789.cpp z pakietu Pimoroni-pico. Po pierwsze trzeba wyłączyć inwersję obrazu w lini 93 -> command(reg::INVON) na command(reg::INVOFF) oraz ustawić w MADCTL zamianę kolejności kolorów z RGB na BGR. Na szybko zrobiłem "dirty hack" i oto efekt
@woj76 Mam jeszcze jedno pytanie - czy da się zrobić takie zmiany w kodzie aby przy transferze przez USB była również widoczna karta SD jako kolejny podmontowany dysk ? Myślę że to byłaby przydatna funkcja.
OK, no to sprawa prosta się wydaje, z przerabianiem biblioteki i trzymaniem swojej wersji nie będę się grzebał, ale mogę po prostu odwrócić kolory dla tego dewajsa, jakby ktoś mógł przetestować załączony firmware, ze zdjęciami najlepiej, to popchnę to do repozytorium.
Co do zrobienia z tego czytnika kart SD (:D), rozważałem to przez krótką chwilę, coś stało chyba na przeszkodzie, ale nie pamiętam co, spojrzę jeszcze raz (tak, zgadzam się, że to fajny pomysł, tylko pozostawia sporo odpowiedzialności za zmasakrowane błędami w moim sofcie karty SD ;)).
Mam ewidentnie jakieś problemy z podstawową matematyką. Ja mam teraz kolory takie jak Zaxon, z czego wnioskuję, że Zaxon powinien mieć takie jak ja, czyli OK, zobacz ten plik.
No tak ma wyglądać, jeszcze jestem ciekaw jak wygląda kropka, co ma być zielon(kaw)a. Ale tak to chyba zostawię, chyba, że zaraz się ktoś zgłosi, że mu nie zadziałało.
Z tą kartą SD do PC da się chyba zrobić, ale to będzie trochę wiecej czasu niż jeden dzień ;)
Pierwsze testy podczepienia karty SD do PC są zadowalające, w sumie działa to. Mankament tylko taki jest, przynajmniej na Linuxie u mnie, że pierwsze zczytywanie całej struktury katalogów trwa kilkanaście sekund (krata 32GB pełna w 10%), trzeba mieć cierpliwość. Nie wiem jak to się będzie pod Windozą sprawować. Muszę to jeszcze potestować i obczaić też jak zrobić, żeby można było kartę włożyć "na gorąco" (można ją wyjąć i to działa :D, napęd znika).
To tak dam znac że w mojej wersji zrezgynowałem z detekcji i hot swapa karty SD . Na usprawiedliwienie napisze że złącze do kart to też był gotowy moduł ale niestety bez detekcji karty. Więc card detect jest na sztywno podłączone do 3v3.
To się wydaje jest w tym przypadku nieistotne, PC i tak robi polling dysku, a w każdym razie na to wygląda. Mogę teraz kartę włożyć z powrotem i dysk mi się pojawia na nowo, natomiast nie montuje się automatycznie pod Linuxem po ponownym włożeniu, nie wiem jeszcze czy jest to coś nad czym będę miał kontrolę.
Dla odważnych, karta SD widoczna na PC, do testów. Wolne to bardzo jest (300KB/s) i niewiele się da z tym zrobić (chyba). I zrezygnowałem z jakichkolwiek hot-swapów, nie byłem w stanie tego ogarnąć.