CommentTime20 Jun 2025 13:06 (6 dni temu) zmieniony
Witam. Panowie kupiłem kolejny magnetofon xc12 jednak ten jest dziwny w środku Posiada jakiś dziwny bombel w kolorze kości słoniowej z kablami co to może być?
Ten bombel to zalana glutem elektronika. Tam jest moduł turbo firmy KRYSAL. Przydałby się kartridż by to uruchomić i użytkować. Na nim są programy systemowe dla turbo. Magnet wyczyścić, ten jest w idealnym stanie, jeśli chodzi o brud. Poszukaj na forum, są fotki rzeczywiście brudnych i zdezelowanych, łącznie ze rdzą.
CommentTime20 Jun 2025 14:06 (6 dni temu) zmieniony
Wlasnie wyczysciłem elektronikę ile się dało, obudowy się wygrzewają na słońcu z żelem do wybielania włosów. Tak widać ślad że miał naklejkę nad licznikiem, odrazu pomyślałem o krysal. Wieczorem sprawdzę czy działa a potem zamówię nowe paski. Widać że był mało użytkowany no klapka podskakuje jak młoda kur... na widok 125p
Ten magnetofon jest można rzec idealnie czysty, a wybielanie jakimś preparatem to debilny pomysł. Obudowa sama z siebie się "odżółci", wystarczy ją trzymać na biurku, bez opalania na słońcu i przyspieszania starzenia oraz osłabiania jej wytrzymałości na warunki zewnętrzne na dalsze lata jakimś chemikalium. To powinno być ustawowo zabronione.
CommentTime20 Jun 2025 20:06 (6 dni temu) zmieniony
Musisz mieć kartridż a nie tylko wsad do EPROM. W AtariOnline w prawym górnym rogu masz ForumAtarum na czerwonym tle. Stuknij to i w okienku szukaj wpisz KRYSAL, wyskoczy wątek.
Nie wiem jak z tym konkretnym jest, ale nie przy każdym turbo był niezbędny kart(tzn. z tych które go miały). Spotkałem się raz(czy dwa - wliczając ubity kart u kuzyna) z sytuacją że ktoś tymczasowo miał tylko przerobiony magnetofon(zakup/naprawa karta w późniejszym terminie), a co trzeba wgrywał z taśmy w normalu. Wiem, skrajny masochizm - ale do testów chyba powinno starczyć?