Zapomniane hasło?   Poproś o członkostwo
|
||
0-9 | A | B | C | D |
E | F | G | H | I |
J | K | L | M | N |
O | P | Q | R | S |
T | U | V | W | X |
Y | Z | inne |
Gry konkursu ABBUC 2018 i „Get Up! 2” |
Już w tę sobotę poznamy wyniki tegorocznego konkursu programistycznego niemieckiego klubu ABBUC, zrzeszającego miłośników 8-bitowego Atari. Zgłaszanie prac trwało do końca lipca, a wyniki głosowania zostaną opublikowane na dorocznym walnym zgromadzeniu klubu – tym razem odbędzie się ono nie w ostatni weekend października (jak to bywało ostatnimi laty), a w przedostatni. Poniżej zaprezentuję krótko prace zakwalifikowane do konkursu oraz prostą gierkę Get Up! 2, która nie została do niego dopuszczona i można w nią sobie pograć już teraz… • pomysł, kod, grafika: Kamil „Gorgh” Trzaska, • muzyka: Michał „Caruso” Brzezicki, • ekran tytułowy: Raphis. Zacznijmy od gry, która prawdopodobnie ma największe szanse na wygraną. Fabuła wygląda mniej więcej tak: spółka Erodine otrzymała zgodę rządu na masową produkcję stworzeń będących hybrydami ludzi i zwierząt. Bohater gry Kowalsky postanowił temu zapobiec, w tym celu wtargnął do głównej siedziby Erodine – i w tym właśnie momencie zaczyna się rozgrywka. Kowalsky musi zniszczyć 7 serwerów z pełną dokumentacją pozwalającą na produkowanie tych istot... Gorgh ma ostatnio dobrą passę koderską i wypuszcza regularnie swoje kolejne gry i dema (nie zawsze na małe Atari – w kolejce czekają m.in. konwersje Yoompa na inne 8-bitowce). Wygrał poprzedni konkurs ABBUC z „New Atari Game”, już niedługo (bo na Silly Venture) powinniśmy cieszyć się „The Rescue Expedition”, a grę „Kowalsky's Fury” stworzył w rekordowym dla siebie tempie. Powstała – jak sam Gorgh ją określił – „platformówko-strzelanka z zupełnie losowym układem i wyglądem lokacji”. Jest zrealizowana w trybie najwyższej rozdzielczości, z postaciami delikatnie podkolorowanymi duszkami hardware'owymi. Możemy chodzić, schylać się, strzelać i wspinać używając pionowych elementów konstrukcji (gracz musi się przyzwyczaić do sposobu obsługi przez grę wchodzenia/ schodzenia, na początku może ona sprawiać pewne trudności). Po naciśnięciu spacji wyświetlana jest mapa gry z zaznaczonym położeniem serwerów, niestety trochę mało wyraźne jest oznaczenie pozycji gracza. [aktualizacja: Gorgh wprowadził już poprawkę i w nowej wersji pozycja gracza będzie bardzo czytelnie oznaczona] (wylosowana mapa gry) O kulisach powstawania „Kowalsky's Fury” Gorgh napisał na swoim blogu (tutaj). • kod: Marek „MaPa” Pavlík, • grafika, muzyka, pytania w wersji anglojęzycznej: Zdeněk „PG” Eisenhammer • pytania w wersji niemieckiej: Andreas „CharlieChaplin” Koch Jak część z was może pamiętać, w ostatnich latach pojawiły się na małym Atari dwie części gry "Chcete být milionářem", z rozgrywką opartą na czeskiej wersji popularnego programu telewizyjnego Milionerzy, a ich autorem był Petr „HardCore” Postava. (po wyborze podpowiedzi ze strony publiczności) Do tego samego tematu usiadł czeski duet MPG Productions (MaPa+PG) – w efekcie powstało dzieło o wiele bardziej efektowne, z dopracowaną szatą graficzną i muzyką oddającą klimat telewizyjnego show. Gra jest na razie dostępna w wersji językowej angielskiej (łącznie 400 pytań) oraz niemieckiej (547 pytań), ale planowane są kolejne: czeska, słowacka i polska, być może również rosyjska. Gra się bardzo przyjemnie. Poziom trudności w wersji EN jest raczej rozsądny, chociaż zdarzają się pytania zdradzające narodowość autorów (wśród bardzo łatwych pytań można natknąć się na takie, które sprawdza znajomość przepisów gry w hokeja). Autorzy: Martin „MatoSimi” Simecek - pomysł, kod, grafika, robocza muzyka, José Pereira – konwersja ekranu tytułowego. MatoSimi jest rekordzistą jeśli chodzi o liczbę udziałów w konkursie ABBUC. W ostatnich edycjach miał skłonność do dawania sobie ekstremalnych wyzwań programistycznych i swoje prace tworzył np. w ciągu 1-dniowego maratonu. Tym razem nie było aż tak intensywnie, Martin dał sobie nieco więcej czasu i przez około tydzień napisał grę akcji na jeden przycisk. W grze musimy przeprowadzić przez kolejne przeszkody tytułową czarną, nieustannie skaczącą kulkę. Przy pokonywaniu przeszkód liczy się dobry timing: wciśnięcie FIRE w odpowiednim momencie podczas skoku powoduje, że następny skok staje się dłuższy. Wersja konkursowa jest grywalna, ale mocno robocza i tymczasowa (co podkreśla komunikat widoczny stale na ekranie) – produkt finalny dostępny po ogłoszeniu wyników ma być bardziej dopracowany, m.in. ostateczną muzykę ma stworzyć Zdeněk „PG” Eisenhammer. Rozgrywka w wersji konkursowej wygląda tak: Autor: Jason „TheRealBountyBob” Kendall Podobnie jak w ostatnich grach Jasona, mamy do czynienia z grą zręcznościową z przesuwem w pionie, i tak jak w „Ramp Rage” najlepiej nie zaczynać rozgrywki, dopóki nie przeczyta się instrukcji. Tym razem TheRealBountyBob zrealizował coś dla „amatorów białego szaleństwa”: w „Ski-It” mamy narty, śnieg i śrubowanie wyniku. Dostępne tryby rozgrywki to: slalom/ zjazd / quest (ostatnia opcja to połączenie slalomu, zjazdu i skoków). Instrukcja do gry znajduje się tutaj. W wersji konkursowej było jeszcze trochę bugów, miejmy nadzieję, że wkrótce po ogłoszeniu wyników zostanie opublikowana poprawiona wersja. To tyle na temat rywalizujących ze sobą 4 gier (w tym roku nie jest ich zbyt wiele w konkursie). A teraz przejdźmy do przypadku produkcji Get Up! 2, która wzbudziła pewne kontrowersje. • Get Up! 2 Autorzy: Pomysł, kod: Thomas „8BitJunkie” Schulz Muzyka: Jan-Soeren „VD TONIC” Hass Kilkuosobowe jury w ABBUC odrzuciło to zgłoszenie powołując się na zapis w regulaminie dotyczący wymogu wprowadzenia istotnych zmian w stosunku do pracy opublikowanej wcześniej. No i rzeczywiście, ten sequel można potraktować jako tylko nieco podrasowaną wersję poprzedniej gry „Get Up” zgłoszonej do konkursu ABBUC w 2016 roku – rozgrywka pozostała praktycznie bez zmian. 8BitJunkie po sygnałach od ABBUC-a wycofał więc swą grę tuż przed zamknięciem zgłoszeń. W ostatniej chwili tuż przed deadline'em jeszcze 1NG dokonał desperackiej próby zgłoszenia tej samej produkcji, tyle że pod innym tytułem i z tekstowym wstępem, ale zgłoszenie to zostało odrzucone. Plik z grą pobieramy stąd. 2018-10-19 22:19 by "Adam"
komentarzy: 11 |
gonzo @2018-10-20 02:04:22 |
gonzo @2018-10-20 02:07:16 |
anon @2018-10-20 02:22:09 |
Siekieratka @2018-10-20 09:13:29 |
nosty @2018-10-20 09:45:31 |
Adam @2018-10-20 10:42:10 |
gorgh @2018-10-20 11:33:02 |
podziękowania Adam za tak obszerny artykuł, co zaś się tyczy poziomu gier- szału nie ma, ale dane mi było zagrać w SkiIt i nawet przyjemnie się gra, moja gra powstawała w 3 tygodnie z racji tego, że wcześniej kończyliśmy The Rescue Expedition. Moim nieobiektywnym zdaniem również przyjemnie się w nią gra, a czy tak jest naprawdę to ocenicie za kilka godzin jak udostępnimy plik :) |
Adam @2018-10-20 12:04:22 |
Potwierdzam - w KF gra się dobrze i po nieudanej rozgrywce chce się ją jeszcze raz odpalić :) Przeszkadzają najwyżej drobiazgi związane z obsługą wspinania się czy oceną trajektorii skoku (ale to pewnie kwestia przyzwyczajenia się i ogrania) - na przykład skaczesz z platformy minimalnie wyższej na niższą, próbując trafić w „drabinę”, ale przelatujesz przez nią (bo gra pewnie uznała, że jesteś minimalnie za wysoko) i lecisz dalej, spadając przez kilka ekranów. |
gorgh @2018-10-20 12:10:11 |
tak, najbardziej chyba boli jak pod spodem ma się małą platformę a jest się na drabince i trzeba "zejść" z drabinki minimalnie powyżej platformy, żeby nie spaść w dół...na emulatorze czy na padzie to jest do zrobienia, ale dla gracza z joystickiem to może być na początku wyzwanie...trudno jednak to wyeliminować, bo czasem z drabinki trzeba wykonać spory skok, w każdym razie będę przyjmował uwagi odnośnie rozgrywki |
RetroBorsuk @2018-10-20 12:16:14 |
RetroKocur @2018-10-20 19:17:06 |
«« nowsze | starsze »» |
1. Biuro |
2. Grafika |
3. Muzyka |
4. Programowanie |
5. Magnetofon |
6. Stacja dyskietek |
7. DOS-y |
8. ROM-y |
9. Rozne |
A. Schematy |
B. Emulatory |
C. Edukacyjne |
D. Komunikacja |
E. Diagnostyczne |
F. Archiwizowanie i kompresowanie |
!info |
Z. Inne platformy |
«« nowsze | starsze »» |