Łykacie jak pelikany to, co Wam syjonistyczne media zapodają, zero pomyślunku. Może tak Wam wygodniej. Prawda jest zupełnie inna, nie wspominając o tym, że prawda boli. Rzecz jasna jest to ból pozorny, bo w istocie słodkie kłamstwa, które tak lubicie i z którymi Wam tak wygodnie, w ostatecznym rozrachunku doprowadzą Was do zguby. Pół biedy, żeby tylko Was. Gorsze jest to, że pociągacie za sobą niewinnych ludzi. Ale widocznie tak "musi" na tym świecie być, skoro nie może być dobrze. Owszem, może być dobrze, tylko ludzie odrzucają dobro. Amen.