Zenon Rakoczy wpadł na pomysł, by wykonać opisy pomagające początkującym lub średniozaawansowanym w samodzielnych naprawach, konserwacji bądź obsłudze naszych atarowskich sprzętów. Oto pierwszy z takich opisów, dotyczący konserwacji magnetofonu XC12 (i pochodnych), który trafia również do działu "Dla początkujących". Wytłumaczone od A do Z postępowanie z konserwacją i montażem magnetofonu przygotował 26 czerwca 2020 roku oczywiście sam pomysłodawca, Zenon/DIAL:
MAGNETOFON XC12
1. Układ mechaniczny
Lata lecą, kurz się zbiera, inne czynniki powodują że mechanika magnetofonów do Atari odmawia posłuszeństwa. To znak że czas najwyższy przeczyścić co trzeba, poskładać i cieszyć się bezawaryjną pracą przez kolejne lata. Po zdemontowaniu całości w drobny mak pora poskładać to w całość. Poniższa instrukcja wzbogacona o fotografie pomoże zrobić to bezbłędnie. Tu opiszę montaż, krok po kroku. Demontaż w odwrotnej kolejności, to oczywiste. Nie będę powtarzać co rusz, że po wyczyszczeniu poszczególnych elementów należy je zakonserwować i posmarować szczególnie osie, elementy współpracujące, trące o siebie, etc. Na fotkach niezbędne części do zmontowania poszczególnych podzespołów, widok co i jak poskręcać, poskładać, zmontować.
CHASSIS
Fotka pierwsza to chassis (rama podtrzymująca) wyczyszczone i natłuszczone smarem silikonowym. Jak czyścić? Szczoteczką drucianą usunąć zardzewiałe, zaśniedziałe fragmenty, gdzie trzeba przeszlifować papierem ściernym o gramaturze np. 500, przemyć jakimś rozpuszczalnikiem.
SUWAKI
Fotka druga. Czarny plastikowy element wykonany może być jako jeden lub składający się z dwu części. Suwaki należy wsunąć w przeznaczone dla nich prowadniki i do każdego włożyć podłużną sprężynę. Całość przykręcona będzie do chassis śrubkami w zaznaczonych miejscach. Śrubki 3 i 4 są odpowiednio profilowane by weszły w przeznaczone dla nich wpusty w części plastikowej. Suwak zaznaczony czerwonym kwadratem w dalszej części montażu będzie zdemontowany by ułatwić montaż innych elementów, więc można go teraz nie montować. W zależności od wykonania suwaki mogą mieć nieco inny kształt, ale ogólnie tak wyglądają. Na suwaku 6 przykręcony jest popychacz, który współpracować będzie z przełącznikiem ZAPIS-ODCZYT umieszczonym na płytce z elektroniką. Pomiędzy suwakiem 4 i 5 znajduje się wyłącznik zasilania. W zależności od wykonania mocowany jest na zaczep lub przykręcony do wspornika. Styki wyłącznika należy przeczyścić by zapewnić pewny styk, ewentualnie podgiąć sprężynujące blaszki by prawidłowo działał. Opcja do sprawdzenia po zamontowaniu poprzecznego suwaka. Śrubka przy suwaku 4 będzie lekko wykręcona, a przy suwaku 5 całkiem wykręcona z tego samego powodu. Obok suwaka 2 znajduje się łożysko współpracujące z wałkiem napędowym służącym do przesuwania taśmy. Należy je wacikiem przemyć i naoliwić. Wykonane jest z materiału porowatego, łatwo chłonącego olej. Jest to łożysko samosmarujące, aby tak było teraz można uzupełnić kropelką oleju.
ELEMENT WSPORCZY
Fotka trzecia. Od prawej strony przykręcony element wsporczy, służący do przymocowania mechanizmu do obudowy. Proszę zwrócić uwagę na występ ustalający jego położenie w stosunku do chassis. Powinien znaleźć się w przeznaczonym dla niego otworku. Na osie nałożyć sprężynki, czarne koła i zabezpieczyć przed wypadaniem czarnymi niby-podkładkami wykonanymi z materiału elastycznego. Aby łatwiej nasunąć je na osie, by znalazły się w przeznaczonych dla siebie rowkach, osie od góry można podpiłować lekko na kształt stożka. Z tyłu przykręcić sprężynujący dociskacz kasety magnetofonowej, a w prowadniki z prawej strony umieścić czarny element który jest czujnikiem wykrywającym rodzaj kasety. Czujnik wykrywa czy kaseta zabezpieczona jest przed zapisem (usunięta blokada z okienka w tyle kasety). Element ma zaczep, który zabezpiecza go przed wypadnięciem. Prawe koło jest kołem dowijającym taśmę w kasecie. Zbudowane jest z dwu kół pomiędzy którymi znajduje się filcowa przekładka. Zatem powinny dać się z lekkim oporem obracać jedno względem drugiego. Jeżeli opór jest za duży, napęd tego koła będzie wyciągał taśmę normalnie przesuwaną z odpowiednią prędkością spomiędzy wałka napędowego a koła dociskowego. Zbyt mały opór pomiędzy kołami spowoduje, że taśma nie będzie prawidłowo dowijana i zostanie wciągnięta w mechanizm napędowy ulegając uszkodzeniu lub nawet zerwaniu.
TULEJKI DYSTANSOWE
Fotka czwarta. Przykręcić dwie tulejki dystansowe. Na nich wspierać się będzie płytka elektroniki. Zmontować zapadkę blokującą ustawienie suwaka prawego. Zapadkę nałożyć na oś, włożyć sprężynkę w przygotowany otworek i zabezpieczyć przed wypadaniem, zakładając na wcisk kapturek, który jednocześnie utrzymuje sprężynkę we właściwym miejscu. Poprzeczny suwak włożyć w przeznaczone dla niego miejsce i zabezpieczyć przed wypadnięciem dwoma kapturkami, które wciska się w miejsca oznaczone czerwonymi kwadratami. Uwaga, kapturki są inaczej wykonane. Ten z lewej strony ma wypustkę do zamocowania sprężyny. Sprężyny proszę nie mocować bo suwak za chwilę trzeba będzie zdemontować, by ułatwić sobie montaż elementów z drugiej strony chasis. Sprężynka z prawej strony, która łączy dwa elementy, powinna pozostać.
MECHANIZM PRZESUWU GŁOWIC
Fotka piąta. To mechanizm przesuwu głowic, wózek. Aby ułatwić jego montaż należy lekko odkręcić śrubkę oznaczoną żółtym kolorem, zdemontować poprzeczny suwak, suwak klawisza ze sprężyną i wykręcić śrubkę. Elementy te na poprzedniej fotce zaznaczone są kolorem zielonym. Na wózek głowicy składa się czarny element, do którego mocuje się głowice, metalowy element przesuwu i czujnik naprężenia taśmy, pracujący jako pozioma dźwignia. Aby całość się nie rozleciała i łatwiej było zmontować, można tymczasowo skręcić elementy śrubką oznaczoną kolorem czerwonym. Czarny element od dołu ma zaczepy wsuwane w metalowy element, oraz zaczepy – suwaki, które wchodzą w wycięcia w chassis. Dodatkowo czujnik naprężenia taśmy znajduje się pomiędzy tymi elementami i obraca się na w osi-wypuście plastikowym. Montaż wymaga trochę ekwilibrystycznych umiejętności. Jak uda się to zrobić, cały wózek powinien lekko przesuwać się w przód i tył, dodatkowo od dołu wmontowany już teraz suwak klawisza powinien powodować przesuw wózka. Jest to najbardziej skomplikowana operacja. Zarówno od dołu, jak i od góry chassis należy zadbać o to, by współpracujące elementy zazębiły się odpowiednio. Jeżeli się to uda, można od dołu chassis dokręcić śrubkę oznaczoną żółtym kolorem, zmontować suwak klawisza, jego sprężynę, poprzeczny suwak, dwa zabezpieczające kapturki, sprężynkę i wkręcić brakującą śrubkę. Elementy te na poprzedniej fotce zaznaczone są kolorem czerwonym, zielonym, żółtym. Od teraz mechanizm klawiszy jest w pełni sprawny, wózek głowic powinien się przesuwać, a poprzeczny suwak powodować zwarcie lub rozwarcie styków włącznika zasilania. W razie potrzeby można to i tamto lekko podgiąć, sprężynki zabezpieczyć przed wypadnięciem. Najtrudniejszy fragment montażu zakończony. SUKCES. Wszystko pracuje jak trzeba.
KOŁO DOCISKAJĄCE
Fotka szósta to koło dociskające. Wstępne założenie dwu sprężyn na czop na chassis i dźwignię z kołem dociskowym. Tak przygotowane nałożyć na oś, końce sprężyn wstawić w przygotowane wypusty i wycięcia, dodatkowo końce sprężyn muszą być włożone w wycięcie dźwigni czujnika naprężenia taśmy. Od góry element koła dociskowego zabezpieczyć kapturkiem wciśniętym w otwór osi. Gumę na kole przemyć wcześniej, usunąć nalot, na przykład benzyną.
KLAWISZE
Fotka siódma, klawisze. Otwory we wspornikach są różnej średnicy, nie ma możliwości odwrotnego założenia osi metalowej. Po zmontowaniu zabezpieczyć zawleczką i założyć trzy sprężynki powodujące usztywnienie klawiszy. W razie potrzeby, gdyby klawisze opadały lub tu i tam byłby za duży luz, można podgiąć końcówki suwaków klawiszy i nieco rozciągnąć podłużne sprężyny umieszczone w suwakach.
KOŁA
Fotka ósma, różne koła. Nałożyć na oś duże koło z zębatką. Poprzez powstałe szczeliny wsunąć mniejsze koło pośredniczące, założyć podkładkę z piastą i przykręcić. Całość powinna być wahliwa i mieć możliwość przesuwana się. Założyć sprężynkę. Na oś koła zamachowego nałożyć sprężynkę i podkładkę o większej średnicy. Ciasno nałożona utrzymuje sprężynę we właściwym położeniu i stanowi powierzchnie ślizgową koła zamachowego. Wsunąć całość do łożyska i od górnej strony chassis nałożyć ciasno na oś mniejszą plastikową podkładkę zabezpieczającą. W zależności od wykonania na osi nacięty może być rowek, w który podkładka–zawleczka powinna się wsunąć. Wystającą oś napędową należy bezwzględnie odtłuścić!!! Całość powinna lekko się obracać, a włączanie klawiszami poszczególnych funkcji magnetofonu powinno dać pożądane rezultaty. Wózek głowicy powinien się przesuwać, koło dociskowe dociskać do wałka napędowego i działać powinien przesuw, docisk kół pośredniczących napędu. Luz wzdłużny koła zamachowego nie powinien być duży.
SILNIK
Fotka dziewiąta to montaż silnika i zaczepu blokującego kieszeń kasety. Zaczep połączony jest sprężynką z metalowym zderzakiem wałka napędowego. Należy go nałożyć na boczną krawędź chasis, nałożyć zderzak, w szczelinę zaczepu włożyć podkładkę z piastą i przykręcić długą śrubką. Od góry zderzak przymocowany jest do plastikowego wspornika. W czasie montażu należy zwrócić uwagę na prawidłowe założenie paska na co wskazuje strzałka, oraz na końcowy fragment jednej z dźwigni który wchodzi w otwór zaczepu. Miejsce zaznaczone jest czerwonym kwadratem. Jeżeli gumowy pasek jest zbyt naciągnięty należy go wymienić by napęd miał wystarczającą siłę poruszać całym mechanizmem przesuwu i przewijania taśmy. Wspornik silnika przymocowany jest do chasis dwoma śrubkami, natomiast sam silnik „wisi” na amortyzujących gumowych podkładkach. Można zauważyć naklejone dwa filcowe zabezpieczające pasek gumowy nakładki. Zapobiegają ocieraniu paska o metal i ewentualnemu uszkodzeniu go.
CAŁOŚĆ
Fotka dziesiąta, montaż licznika nie wymaga komentarza. Założony gumowy pasek dopełnia całości. Widok ogólny zmontowanego napędu. Pozostałe elementy i ich montaż opisane będą w dalszej części związanej z zamontowaniem głowic, płytki elektroniki i przewodu SIO.
2. Elektronika
WTYCZKA SIO
Fotka jedenasta. Warto dokonać przeglądu styków wtyczki SIO. Wyjąć, przeczyścić jak zaśniedziałe, a na pewno tak, i złożyć. W dalszej części tyczącej połączeń na płytce numeracja przewodów zgodna będzie z tą poniżej, to samo tyczy kolorowych przewodów.
PŁYTKA OD STRONY ELEMENTÓW
Fotka dwunasta, płytka od strony elementów. W prawym górnym rogu znajdują się dwa styki służące do załączenia silnika, gdy wybrana jest opcja – przewijanie. Styki przeczyścić, w razie potrzeby wyprostować. Normalnie są w pozycji – rozwarte. Z lewej strony od dołu wlutowane przewody:
przewód zielony z kabelka SIO, pin 8;
przewód czerwony, drugi koniec połączony z silnikiem, końcówka oznaczona +;
przewód czarny, drugi koniec połączony z silnikiem, końcówka oznaczona –;
przewód czarny z kabelka SIO, pin 4;
przewód biały z kabelka SIO, pin 3;
przewód niebieski z kabelka SIO, pin 10.
U góry płytki dwa czarne przewody zostaną połączone z głównym wyłącznikiem zamontowanym już na chassis. W dolnej części płytki wlutowane przewody:
przewód żółty połączony z diodą LED z jej anodą
przewód brązowy z kabelka SIO pin 5;
przewód pomarańczowy z kabelka SIO pin 11;
przewód biały połączony z lewym pinem głowicy kasującej;
przewód czarny połączony z diodą LED z jej katodą
przewód czarny połączony z prawym pinem głowicy kasującej;
przewód biały połączony z prawym górnym pinem głowicy zapisująco/odczytującej;
przewód czerwony połączony z lewym górnym pinem głowicy zapisująco/odczytującej;
ekran dla dwu powyższych przewodów. Drugi koniec nigdzie nie połączony;
przewód biały w prawym dolnym rogu płytki połączony z lewym dolnym pinem głowicy zapisująco/odczytującej;
ekran, połączony z prawym dolnym pinem głowicy zapisująco odczytującej.
Dla celów kontrolnych i poznawczych:
oporność uzwojenia głowicy kasującej około 465 ohm;
dolne uzwojenie odczytuje sygnał AUDIO nagrany na drugiej ścieżce taśmy;
górne uzwojenie zapisuje/odczytuje sygnał zawierający dane kodowane częstotliwościowo.
PŁYTKA OD STRONY POŁĄCZEŃ
Fotka trzynasta to widok płytki od strony połączeń. Kolorowymi liniami zaznaczone są miejsca wlutowania poszczególnych przewodów SIO, głowic, silnika, diody LED, wyłącznika.
MONTAŻ GŁOWIC
Fotka czternasta, montaż głowic. Aby usztywnić na czas montażu całość, wkręcić śrubkę w prawy otwór dla głowicy kasującej. Tuż obok czujnika naprężenia taśmy. Wykręcić tymczasowo wkręconą śrubkę z lewego otworu mocowania głowicy zapisująco/odczytującej i włożyć w otwór małą sprężynkę, na nią położyć podkładkę (na fotce jest słabo widoczna, bo znajduje się już na śrubce) i lekko wkręcić śrubkę mocującą. Między podkładkę a łepek śrubki wsunąć widełki mocujące głowicy zapisująco/odczytującej i dokręcić nieznacznie. Drugą śrubką przykręcić do oporu głowicę z prawej strony. Można już wykręcić śrubkę w miejscu mocowania głowicy kasującej. W miejsce zaznaczone czerwonym kwadratem włożyć sprężynę, na nią podkładkę i przykręcić głowicę do oporu dwoma śrubkami.
EFEKT KOŃCOWY
Fotka piętnasta, końcowy efekt. Widok od strony zamocowania płytki z elektroniką. Jeszcze brak diody LED i silnik nie jest podłączony. Niektóre egzemplarze magnetofonu na płytkę mają nałożoną i przymocowaną ekranującą nakładkę. Kawałek od dołu zaizolowanej cienkiej blachy połączonej przewodem z masą. Fotka obok to widok od strony głowic. Podłączone przewody do silnika. Z lewej strony czarny do końcówki oznaczonej jako minus ( - ), z prawej strony czerwony przewód do końcówki oznaczonej jako plus ( + ). Niektóre modele mają dolutowany kawałek przewodu do dolnej prawej końcówki głowicy zapisująco/odczytującej i do łączówki przykręconej prawą śrubką. Inaczej mówiąc, metalowa obudowy głowicy połączona jest z masą.
Koniec! W pudełku nie powinno zostać żadnych części. Jak jest inaczej, a czasami jest, to... szukać gdzie to miało być! I mnie się przydarzyło. Fotka pokazuje o co chodzi. Jakoś zawieruszyło się i trzeba to wmontować. Kto wie co to i gdzie to miało być?
Końcowe czyszczenie całości, jeszcze posmarowanie tu i tam, pamiątkowa fotka i do pudełka. Nie, nie…. Nie do pudełka, nie po to było robione. Już na sam koniec. Pozostało całość zamknąć w obudowie, ale pozwólcie, że tę tajemnicę, jak to zrobić, zachowam dla siebie. Pora na testy. Czyli połączyć magnetofon z Atari, zapodać POKE 54018,8 ($D302). Silnik powinien ruszyć, a taśma przewijać się. Tyle, że skos głowicy należy jeszcze ustawić. Można na słuch, można programem, można z pomocą zaprzyjaźnionego elektronika. A służy do tego lewa śrubka mocująca głowicę zapisująco/odczytującą, widoczna na fotce piętnastej. To tyle. Jak się komuś przyda przygotowana tu dokumentacja będzie mi bardzo miło, że mogłem pomóc.
CIEKAWOSTKA
Fotka szesnasta. Ciekawostka. Na niektórych schematach nie zaznaczono obecności kondensatora C24 o pojemności 1nF. Na niektórych płytkach brak oznaczenia, ale kondensator jest wlutowany pomiędzy masę a bazę tranzystora Q6. Schemat ideowy magnetofonu pobrać można ze strony Jer-a.
Składalbym chyba do końca życia (i o jeden dzień dłużej)
Caesar @2020-07-11 15:47:33
Bardzo dziękuję za poradnik! Przyda się, bo mój magnetofon już niedomaga.
mkolodziejski @2020-07-11 19:32:49
Panie Zenonie :) `zawieruszka nadmiarowa` wygląda mi na sprężynkę nakładaną na oś pod koło zębate (czarne, z rolką kręcącą kółko w samej kasecie). Możliwe, że mechanizm będzie działać, ale może hałasować.
ps. dziękuję, za ten poradnik jakości ponadczasowej.
Zenon @2020-07-11 19:36:49
5 (piąteczka), w istocie. Zdemontowałem, uzupełniłem i jest na swoim miejscu.
Ale super poradnik. Sprężynka jest od resetu licznika?
Zenon @2020-07-12 12:37:56
Nie, już zostało rozpoznane przez poprzednika. Pod prawym kołem dowijającym taśmę. Czwarta fotka od góry.
8-Bitz vel ch0mik @2020-07-12 19:06:22
Podziękować! Mam na tapecie xc12 przyda się!
BaX @2020-07-17 23:29:09
Super, nie przeczytałem jeszcze ale już mam pytanie, jakie kupić paski na wymianę bo moje są tak stare że ślizgają i magnetofony zaciągają? Pozdro.
Zenon @2020-07-18 20:47:34
Oryginalny pasek gumowy o przekroju kwadratu 1.15 x 1.15 mm, jak go złożyć na pół ma długość około 130 mm. Można śmiało dać mniejszy, magnetofon lepiej przewija. Pasek licznika przekrój kwadratowy 0.9 x 0.9 mm. Po złożeniu na pół długość około 90 mm. Dawałem paski okrągłe, o podobnej długości, równie dobrze się zachowują. Nie są drogie, można kupić różne i dopasować.
Lukas @2020-09-06 11:17:05
Witam
Ja mam chyba 3 magnetofony z turbo Blizzard. No i niestety są do kompletnego przeglądu. Nie wiem czy to turbo wogole działa. Magnetofony same w sobie się kręcą, ale bardzo wolno. Nie biorę się za "remont" bo mam dwie lewe ręce do tego 😉